Ojciec powinien zawsze wiedzieć, co robi jego córka. Nawet w łazience. Oczywiście w celach edukacyjnych. Najważniejsze, żeby nie robiła nic złego. Wszedł więc, żeby sprawdzić. Fakt, że się masturbowała, był tak przyjemny i podniecający, że postanowił zapoznać ją z jeszcze przyjemniejszymi zabawami. Cóż, jaki kochający ojciec nie pozwoliłby swojej dorosłej córce ssać swojego kutasa? A rozwijanie jej przyjemności analnej - to przecież część obowiązków rodzica! )
Szef wiedział, jaką sekretarkę zatrudnia i w czym będzie mogła mu pomóc. W konsekwencji w biurze, na biurku szefa, wśród sprzętów, pojawiła się seksbomba. Jak to się mówi - i z boku, i z tyłu.