Trener nazwał gimnastyczkę niewystarczająco seksowną i namiętną, ale to rozzłościło blondynkę. A jak mogła udowodnić, że nie jest? Tylko poprzez odsłonięcie piersi. Dojrzały kogut od razu docenił jej wdzięki i dał jej kuksańca w policzek. Cóż, w ten sposób wiele dziewczyn wybiło się do wielkiego sportu czy na scenę. Feromony i ładna buzia robią swoje. Ale sztuka wymaga poświęcenia!
Ten klip nikogo nie pozostawi obojętnym. Taki kunszt to rzadkość. Uważam, że aktor musi naprawdę kochać swoje rzemiosło. Tylko w pełni zanurzony w obrazie może rozpalić widza. I nie ma znaczenia, co ma robić w kadrze. Ta kobieta po prostu cieszy się chwilą i nigdy bym nie zgadł, że nie robi tego dla samego fotografowania. Bardzo mi się to podobało.
Ja też.